W skali regionalnej jest to zespół o niebagatelnym znaczeniu, gdyż zawiera metryki od końca XVII do początku XIX stulecia z miejscowości rozległej parafii żywieckiej – a więc Żywca, Starego Żywca, Czernichowa, Międzybrodzia, Moszczanicy, Pietrzykowic, Siennej, Sporysza, Świnnej, Tresnej, Trzebini, Zabłocia, Zadziela czy Zarzecza. W zbiorze znajduje się 17 woluminów, w których skład wchodzą księgi narodzonych i ochrzczonych (libri natorum i libri baptisatorum) od 1665 do 1819 roku, księgi ślubów (libri copulatorum) od 1716 aż do 1838 roku oraz księgi zmarłych i pochowanych (libri mortuorum i libri defunctorum) od 1692 do 1825 roku. Opracowane i zdigitalizowane księgi z pewnością będą więc nie lada gratką dla genealogów poszukujących swoich korzeni na Żywiecczyźnie.

W jednej z ksiąg zmarłych wprawne oko archiwisty dostrzegło wpis dotyczący zgonu Andrzeja Komonieckiego, wójta żywieckiego i autora monumentalnego dzieła „Chronografia albo dziejopis żywiecki”. Pleban żywiecki odnotował, że ów sławny mieszczanin żywiecki zmarł zaopatrzony świętymi sakramentami 1 maja 1729 roku w wieku około 70 lat (urodził się w 1658 roku) i został pochowany w żywieckiej farze w krypcie pod ołtarzem Męki Pańskiej – który sam zresztą ufundował. W ciągu ponad czterdziestu lat pełnienia obowiązków wójta żywieckiego miał nieograniczony dostęp do dokumentów i archiwów miejskich, z których czerpał garściami, spisując prace historiograficzne, materiały inwentaryzatorskie, a nawet utwory poetyckie. Najsłynniejszym jego dziełem jest oczywiście wspomniana „Chronografia albo dziejopis żywiecki” zachowana do dziś w trzech podstawowych rękopisach oraz licznych odpisach i wyciągach. Ta wyjątkowa kronika skomponowana na podstawie materiałów źródłowych, tradycji ustnej przekazywanej z przysłowiowego dziada pradziada oraz własnych doświadczeń pozwala prześledzić dzieje Żywca, Żywiecczyzny, księstwa oświęcimskiego oraz Królestwa Polskiego od XV stulecia do 1728 roku. We wstępie do czytelnika dziejopis pisał:

Annales te żywieckie i też różne sprawy
Dziejów w tutecznym państwie dla zacnej zabawy,
komu czytać podoba, spisałem z swej chęci,
mordując się z tą pracą, abym ku pamięci
nie zaniedbał co wydać jako swej ojczyźnie.

Komoniecki był też dobrodziejem żywieckich cechów rzemieślniczych – z własnej inicjatywy powołał do życia cech kuśnierski (1699) i cech ślusarski (1702) – oraz kościołów. Razem z małżonką Zofią Kalfasowiczówną ufundowali w 1701 roku kaplicę Przemienienia Pańskiego położoną na dzisiejszym cmentarzu, którą trzy lata później rozbudowali do rozmiarów niewielkiego kościółka. Małżeństwo zaopatrzyło świątynię w najważniejsze paramenty, ołtarze oraz dzwon nazwany imieniem patronki małżonki św. Zofii. Do ich fundacji należały też ołtarze św. Józefa (1702) i Męki Pańskiej (1703) w żywieckiej farze, a także ołtarzyki i relikwiarze w kościółku św. Marka Ewangelisty (1708).

Piotr Kołpak

Okładka jednej z żywieckich ksiąg metrykalnych opracowywanych i digitalizowanych w Cyfrowym Archiwum Archidiecezji Krakowskiej. Fot. CAAKLiber mortuorum parafii Narodzenia NMP w Żywcu z lat 1722-1733. Fot. CAAKZapiska o śmierci Andrzeja Komonieckiego 1 maja 1729 roku, w: Liber mortuorum parafii Narodzenia NMP w Żywcu z lat 1722-1733. Fot. CAAKOłtarz św. Józefa z fundacji Andrzeja Komonieckiego w kościele konkatedralnym w Żywcu. Fot. Sakralne Dziedzictwo MałopolskiStalle z czasów Andrzeja Komonieckiego w kościele konkatedralnym w Żywcu. Fot. Sakralne Dziedzictwo Małopolski